Skąd te przebarwienia …?

Strona główna » Skąd te przebarwienia …?

W tym wpisie podzielę się z Wami informacjami o przebarwieniach – jest to defekt, z którym coraz częściej spotykam się w gabinecie kosmetycznym. Być może w przeszłości nie zwracano uwagi na koloryt skóry, ale teraz już wiemy, że zabarwienie cery ma wpływ na ocenę jej „młodzieńczości”. Nie wszystkie przebarwienia oceniamy jednak negatywnie – przecież tak urocze i przez wiele osób pożądane piegi są również zaliczane do przebarwień.

Dziś jednak zajmiemy się tymi niepożądanymi przebarwieniami. Dlaczego ich nie lubimy? Oczywiście przeszkadza nam niejednolity koloryt skóry; większość osób uważa, że jest to pewien defekt. Okazuje sie dodatkowo, że większość z nas odbiera twarz z widocznymi przebarwieniami jako starszą. Jest to czynnik „optycznie” postarzający nawet bardziej niż zmarszczki. Osoba ze skórą ze zmarszczkami, ale o jednolitym kolorze, będzie często oceniana jako młodsza niż osoba z widocznymi przebarwieniami.

Przebarwienia skóry

Foto1. Przebarwienia skóry

Uwaga – ten artykuł dotyczy zmian pigmentacyjnych jako problem estetyczny. Pamiętaj, że zmiany pigmentacyjne mogą mieć charakter nowotworowy. Zmiana przebarwienia, taka jak jego powiększenie, zmiana kształtu, koloru, pojawienie się asymetrii lub nieregularnych brzegów, może być wczesnym sygnałem rozwoju czerniaka. Każdą niepokojącą oznakę należy bezwzględnie skonsultować z lekarzem.

Kontrola przebarwień

Foto2. Konieczna kontrola przebarwień wykonywana przez lekarza dermatologa

Dlaczego pigment w skórze to ważna sprawa…

W jakim celu zachodzi w organizmie dość skomplikowany, wieloetapowy proces melanogenezy, czyli tworzenia pigmentu w skórze? Pigment odgrywa ważną rolę i cel melanogenezy jest więc niezwykle istotny – chodzi o ochronę jąder komórkowych przed niszczycielskim działaniem promieni UV na komórki naszych organizmów i działaniem wolnych rodników. Czyli funkcja melaniny sprowadza się do ochrony – fotoprotekcji. W obecnych czasach możemy wspomagać ochronne działanie pigmentu stosując produkty kosmetyczne z filtrami SPF – naprawdę warto. Skoro natura stworzyła tak skomplikowany proces melanogenezy, aby chronić nas przed nadmiarem słońca, to warto nie ignorować tego niebezpieczeństwa.

Przebarwienia – skąd i dlaczego

Zacznę od podstawowych informacji o powstawaniu pigmentu w skórze, który powoduje także przebarwienia. Komórkami odpowiedzialnymi za zabarwienie skóry są melanocyty, które mają specyficzną, dendrytyczną budowę. Oznacza to, że komórki te posiadają wypustki, przypominające gałęzie drzew. W wypustkach zlokalizowane są melanosomy czyli ziarnistości gromadzące melaninę. Melanina to właśnie pigment odpowiedzialny za zabarwienie skóry (także włosów i oczu), który powstaje z udziałem aminokwasu tyrozyny, uaktywniającego się pod wpływem enzymu o nazwie tyrozynaza. Ten enzym jest niezbędny do powstania pigmentu w skórze i jego hamowanie zajmuje ważne miejsce w kuracjach przeciw przebarwieniom. Jeśli więc chcesz zwalczyć przebarwienie, to zainteresuj się kosmetykami, w których specyfikacji znajdziesz zwrot „inhibitor tyrozynazy”.

Schemat komórki melanocytu – widoczne odnóża to dendryty z zawartością melaniny

FOTO3. Schemat komórki melanocytu – widoczne odnóża to dendryty z zawartością melaniny

Wróćmy do procesu melanogenezy – melanina z opisanych wyżej „odnóży” komórkowych (dendrytów) jest uwalniania do właściwych komórek naskórka, które nazywamy keranocytami. I to wielu komórek – dzięki dendrytom jedna komórka melanocytowa może mieć wpływ na zabarwienie nawet 36 sąsiednich keranocytów. Moc tego procesu jest więc wielka.

Ciekawostka – o dziwo, wszyscy posiadamy zbliżoną liczbę melanocytów w organizmie, niezależnie od tego, czy mamy ciemną, czy jasną karnację. Melanocyty stanowią ilościowo ok. 1% składu komórkowego naskórka. Jednak skłonność do przebarwień jest zauważana raczej u osób o ciemniejszej karnacji, z fototypem od 3-4 w skali Fitzpatricka.

Tego możesz nie wiedzieć o melaninie

Rzadko zdajemy sobie sprawę, że u ludzi występują dwa rodzaje pigmentu. Ta „dobra” melanina, czyli faktycznie pełniąca funkcje ochronne, to EUmelanina, która ma zabarwienie czarno-brązowe i znajduje się w naskórku osób ciemnoskórych. Natomiast skóra osób jaśniejszych produkuje więcej FEOmelaniny, o zabarwieniu żóltawym, niestety nie posiadającej tak świetnych właściwości ochronnych. Jest to ewolucyjnie uzasadnione – jasna karnacja wiąże się z pochodzeniem z regionów o słabym naświetleniu słonecznym, gdzie nadmierna fotoprotekcja uniemożliwiałaby skuteczną syntezę witaminy D3. U osób o rudawym odcieniu włosów i zmianach pigmentacyjnych w podobnej barwie przeważa właśnie feomelanina . Osoby te muszą szczególnie dbać o dodatkową fotoprotekcję.

Osoba z widoczną przewagą feomelaniny

Foto4. Osoba z widoczną przewagą feomelaniny.

Dlaczego niektóre przebarwienia trudniej zlikwidować

W kuracji przeciw przebarwieniom ważna jest ich pionowa lokalizacja, czyli to, czy znajdują się płytko, czy głęboko. Wydaje się pocieszjące, że melanocyty nie są umieszczone zbyt głęboko tzn. nie sięgają skóry właściwej; można je znaleźć na granicy skórno-naskórkowej. To daje dobre rokowania w kuracjach antypigmentacyjnych, ale i tu sprawa komplikuje się…

W przypadku przebarwień powstałych w wyniku stanu zapalnego (tzw. PIH, mowa o nich w dalszej części), melanina jest pochłaniana przez makrofagi i transportowana poniżej naskórka, do skóry właściwej. Te głębiej zlokalizowane przebarwienia mają dlatego mniej wyraziste zabarwienie. Są to jednocześnie niestety zmiany długotrwałe, bardzo trudne do całkowitego usunięcia.

To złe promieniowanie

Zmieńmy punkt obserwacji melanogenezy. Wiemy już, na czym polega jej proces „od środka” organizmu, a teraz czas na informację o czynnikach, które ja wywołują.
Najważniejsze jest promieniowanie ultrafioletowe. Wiemy dobrze, że promieniowanie słoneczne jest szkodliwe dla skóry. Znamy kilka typów promieniowania, z czego staramy się chronić przede wszystkim przed UVB i UVA. Promienie UVB mają bezpośredni wpływ na zewnętrzne warstwy skóry, odpowiadają za powstawanie oparzeń słonecznych i przyspieszają proces starzenia się skóry, Pobudza melanogenezę i przyczynia się właśnie do powstawania przebarwień, a w dłuższej perspektywie – do powstawania zmian nowotworowych.

Działanie promieniowania na skórę – poparzenie słoneczne.

Foto5. Działanie promieniowania na skórę – poparzenie słoneczne.

Jednak produkcja pigmentu w skórze uruchamia się nie tylko w wyniku działania UVB, ale również UVA. Jego działanie jest mniej odczuwalne – nie powoduje tak intensywnych zewnętrznych oparzeń. Dlatego właśnie jest bardziej niebezpieczne, nie zauważamy tak łatwo jego zgubnego działania. Ważne jest, że UVA łatwo przenika przez chmury i …szyby. Jesteśmy narażeni na jego działanie również więc w dni pochmurne czy w pomieszczeniach, szczególnie w razie długotrwałego przebywania przy oknie.
UVA wnika głębiej i uszkadza włókna kolagenowe i elastynowe w skórze, co prowadzi do jej przedwczesnego starzenia się. Działa również w sposób pośredni na DNA komórek skóry, tworząc wolne rodniki, które prowadzą do stresu oksydacyjnego. No i również powoduje powstanie przebarwień…

Stawiaj więc na fotoprotekcję, najlepiej cały rok – o tym znajdziesz osobny wpis na blogu.

Uwaga – pomimo to należy zmywać produkty z filtrami SPF, jesli znajdujemy sie poza zasięgiem promieniowania ultrafioletowego i nie ma bezposredniej potrzeby ich stosowania. Oprócz ochrony, kosmetyki z filtrami nie mają walorów odżywczych i często są dla skóry pewnym obciążeniem.

Inne czynniki

Promienie UV to najważniejszy, ale nie jedyny czynnik wpływający na produkcję melaniny w organizmie. Wzmożona produkcja melaniny wynika również z działania niektórych hormonów czy z powstałego w skórze stanu zapalego (zmiany pigmentacyjne określane PIH – post-inflammatory hyperpigmentation). Te czynniki nie wywołują ładnej, równej opalenizny (jak UVB), ale wyłącznie niepożądane przebarwienia, czyli nasiloną pigmentację fragmentów skóry.

Wraz z wiekiem u niektórych osób pojawiają się plamy soczewicowate, dawniej nazywane plamami wątrobowymi lub starczymi (lentigo senilis) – to również rodzaj przebarwień. Występują w miejscach narażonych na promieniowanie słoneczne, w szczególności na twarzy, szyi i dekolcie oraz grzbietach dłoni.

Ważną rolę w powstaniu przebarwień u kobiet pełnią hormony: estrogeny i alfamelanotropina. Mogą to poświadczyć właścicielki melazmy nazywanej też ostudą, czyli specyficznego przebarwienia (niestety, trudnego do zwalczenia), powstałego zwykle w trakcie ciąży lub kuracji hormonalnej. W przypadku ostudy pigmentacja często jest wzmożona na czole, policzkach (nieraz symetrycznie) czy nad górną wargą. Zdarza się, że w przypadku wyciszenia tych zmian, po nawet krótkotrwałej ekspozycji na słońce, niestety przebarwienia te wracają. Nigdy więc za mało przypominania o konieczności stosowania właściwego filtrów SPF, osłon takich jak daszek nad czołem czy unikania opalania się.

Niekorzystne działanie na kolor skóry mają też tzw. substancje fototoksyczne, zawarte w niektórych roślinach, najczęściej ziołach, ale nie tylko. Uwrażliwienie na promienie UV powoduje nawet …seler (wystrzegajcie się więc surówki selerowej latem ;). Najpopularniejsze rośliny fotouczulające to dziurawiec, nawłoć, nagietek, krwawnik, czy nawet rumianek. Również wiele leków może powodować niechciany efekt pigmentacyjny – niektóre leki moczopędne, antybiotyki (głównie tetracykliny), leki obniżające ciśnienie i inne. Szczególną uwagę należy zwrócić na przeciwtrądzikowe kuracje retinoidem (izotretynoina) czy zewnętrznie stosowany retinol. Informacja o fototoksycznym działaniu leku powinna być umieszczona w ulotce. Przebarwienia mogą pojawić się nawet po zakończeniu kuracji.
Długotrwałe, punktowo stosowane substancje przeciwtrądzikowe, jak nadtlenek benzoilu czy preparat z kwasem salicylowym, również może w miejscu aplikacji wywołać zmianę pigmentacyjną.

Niektóre rośliny czy kosmetyki mogą miejscowo powodowac przebarwienia.

Foto 6. Niektóre rośliny czy kosmetyki mogą miejscowo powodować przebarwienia.

Uważać należy również z niektórymi kosmetykimi – szczególnie perfumy i wody toaletowe mogą powodować przebarwienia w miejscu aplikacji. Uważajmy więc latem ze spryskiwaniem ulubionym zapachem miejsc eksponowancyh na światło słoneczne, najczęsciej to szyja czy dekolt.

PIH – przebarwienia szczególnie uporczywe

Innym czynnikiem stymulującym produkcję melaniny i powodującym przebarwienia są stany zapalne, najczęściej o przewlekłym charakterze. Taki skutek mogą przynieść zmiany trądzikowe, (trądzik pospolity i różowaty), ale także łuszczyca czy atopia. Przebarwienia powstałe wskutek stanu zapalnego określane są angielskim skrótem PIH (post-inflammatory hyperpigmentation). Stan zapalny, tak jak promienie UV i hormony, pobudza działanie melanocytów. Pamiętaj, że nawet celowo wywolany w trakcie zabiegów kosmetycznych stan zapalny, jednak nadmierny i przedłużający się (zbyt częste i intensywne zabiegi takie jak mezoterapia mikroigłowa i igłowa, RF mikroigłowy czy mocne peelingi kwasowe) może spowodowac przebarwienia.
Wymienione zabiegi są świetne i dają spektakularne efekty właśnie poprzez wywołany stan zapalny, należy jednak po prostu znać umiar…

Zmiany trądzikowe z widocznymi przebarwieniami pozapalnymi.

Foto7. Zmiany trądzikowe z widocznymi przebarwieniami pozapalnymi.

Usuwaniem przebarwień zajmę się w osobnym poście. Na razie wspomnę, że szczególne miejsce w gabinecie zajmują zabiegi z użyciem kwasów, retinolu czy specyficzne techniki związane z mezoterapią mikroigłową.

Żródło zdjęć: www.freepik.com